1. Charpeve
2. skokowy
3. padok
4. technika skoku, zwinnośc, odwaga
5. Kiedy tylko weszłam do stajni usłyszałam ciche rżenie. Myślałam że to Zero ale kiedy się obróciłam zobaczyłam Charpeve. Wychylała się z boksu i patrzyła na mnie tymi swoimi pięknymi oczami. Poszłam po szczotki i zabrałam się do czyszczenia. Klacz troche się zawsze denerwuje więc przemawiałam do niej przyjaźnie. Odniosłam szczotki i przyniosłam siodło i ogłowie. Po szybkim dopasowaniu klacz była już osiodłana. Wyprowadziłam ją na zewnątrz. Najpierw pojechałyśmy stępem. Następnie stepem przez drągi i kedy już byłam pewna że Charpeve się rozgrzała pogoniłam ją do kłusa. Zrobiłyśmy mały slalom między rozstawionymi butelkami i nakłoniłam klacz żeby przeszłam przez pionowo ustawiony kwadrat ze strzępkami szmat. Na początku się bała ale po kilku próbach przechodziła już bez wahania. Zrobiłam 3 wolty w kłusie, serpentynę i zmiany tempa. Ruszyłyśmy galopem. Na początku Charpeve radośnie brykneła ale już po chwili jechałyśmy wolnym galopem. Po trzech okrążeniach i galopie na wolcie najechałam na przeszkodę. Skoczyła bardzo ładnie i czysto. Następnie skierowałam klacz na podwójny szereg: koperta i stacjonata.
Ustawiłam przeszkody tak aby koń musiał się niexle nagimnastykowac żeby wszystko czysto przeskoczyc. Na początku klacz strąciła poprzeczkę bo się nie wyrobiła ale za drugim razem poszło świetnie. Ustawiłam jeszcze przeszkodę specjalną. Stacjonate ozdobioną kolorowymi kwiatkami. Było to nie lada wyzwanie ale jakoś się udało. Po skończonym treningu zaprowadziłam klacz do stajni i osuszyłam.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group