| Inka |
| Hodowca |
|
| |
| Dołączył: 17 Gru 2006 |
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
|
 |
|
|
|
* Shaw
* Trening skokowy
* Las
* podstawienie zadu, wybicie, szybkość
* Wyszczotkowałam i osiodłałam konia. Shaw spokojnie wyszedł ze mną przed stajnię i wsiadłam na niego. Wcześniej jeździłam na rowerze szukając dróżek do jazdy i skoków. Na początku stępowałam z nim długi kawałek drogi. Za zakrętem przeszłam z nim w szybki kłus, a przed małym rowkiem pogoniłam go do galopu i skoczyliśmy przez rów szerokości metra. Koń miękko się wybił, przeskoczył bez żadnych obaw. dalej galopowaliśmy dłuugi kawałek po polnej drodze, nie ma w tym roku śniegu, więc nic się nie działo. Koń pędził, jakby ścigał się z wiatrem. To był piękny galop. Tuż pod lasem leżały kopki gałęzi i to bardzo wysokich, Obeznałam Shawa z nowymi przeskodami i do roboty! Shaw pięknie przeskakiwal, ale przed jedną się zatrzymał za gwałtownie i wylądowałam przed siodłem. Tak to luuzik  Po treningu wjechałam do lasu kłusem i przeszłam do stępa. Ale nie na krótko. Zaraz zaczęłam z nim kłusować, powoli, ale zgrabnie. Póżniej przyspieszyliśmy na chwile, bo na drodze leżało przewalone drzewo. Z początku zwolnił, ale go pogoniłam. To był piękny skok. Zero otarć, tylko ten strach. Będę musiała z nim popracować nad tym Później już całą drogą stęp, od czasu do czasu kłusowaliśmy lub skakaliśmy przez drobne przeszkody. Shaw dał z siebie to, co najlepsze.
- Shaw zdobywa:
Podstawienie zadu: + 0,01
Wybicie: + 0,20
Szybkość: + 0,20
- Premia:
Wytrzymałość: + 0,28
Kłus: + 0,36
Galop: + 0,20
Odwaga: + 0,26
Spokój: + 0,09
|
|
